Mam wakacje i nie robię NIC!:) Jakie to fajne! Wczoraj spałam do 11, potem ciut poćwiczyłam piosenki przed próbą:) Wieczorem próba i powrót dość późno, dlatego wczoraj nie było notki.
Dziś obudziłam się o 12.45!;O!! Masakra!:D Najgorsze, że na 13.30 miałam być na spotkaniu grupy teatralnej!:D Ale wyrobiłam się jakoś!:) Nawet prawie do końca włosy wysuszyłam^^ I przemierzyłam trasę, którą normalnie idzie się koło 20-25minut w około 10!:D Nareszcie zobaczyłam się z Syś!;) Kooocham Cię słońce!;);* Była dziś taka piękna pogoda, a teraz burza;/ Nie lubię tego;/
Jutro cały dzień będę w Rzeszowie;) Rano jadę z sis na zakupy i złożyć podanie jej do liceum, potem do babci, bo daaawno nie byłam, a wieczorem wybieram się na "spotkanie z egzorcystą";) Wrócę pewnie baaardzo późno znów, więc nie wiem, czy napiszę.
Spadam poczytać jakąś fajną książkę;)
7 komentarzy:
ale masz fajnie, ja jeszcze nie moge poleniuchowac jak ty <333
ale za to, dzisiaj bd miała świerze powietrze ;DDDDD
Kasiu, zarąbiście było na tej próbie
Kocham wakacyjny chillout, sama mam od tygodnia wakacje :)
Zapraszam do siebie.
Och, kochana, ja dziś przed szkołą umyłam głowę, wysuszyłam ją, odrobiłam lekcje i jedyną rzeczą, której nie zdążylam zrobić to powłazić na blogi. A wszystko w 20 min.;P
Wow! Ja sobie nie wyobrażam tyle spać,zresztą nie mogę,bo jeszcze niestety szkoła ;). Obserwujemy się ?. Zapraszam do mnie.
już wakacje ? ale Ci dobrze ;p
ładny nagłówek , sama robiłaś zdjęcia ? :)
Zazdroszczę wakacji! :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://bella-wpogonizamna.blogspot.com/
Prześlij komentarz