10 kwietnia 2011

I weekend z głowy...

Dziś poraz kolejny uświadamiam sobie, że tak mało ludzie o mnie wiedzą...  I że tak serio, to niewiele ludzie o mnie wiedzą. Jestem inna, niż ludzie by tego chcieli. Czasem nie zachowuję się tak, jak powinnam, często robię coś wbrew innym, lub całkowicie na przekór reszcie świata. Żyję własnym życiem i mam swoje zasady i sposoby na życie. Czasem mam inne wyjście z sytuacji, niż ktoś by dla mnie zaplanował.

Dlaczego ludziom nie pasuje, że chcę sobie układać życie po swojemu?;/

Dziś ojciec pojechał do sanatorium po przepustce. Zostało mu tylko 3 dni tam. I potem wraca na stałe... Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie tego... Znów wszystko będzie po staremu. Znów nie będę mogła mieć swojego życia. Zero wyjść, zero gości...
Zrobiłam coś strasznego... Okazałam się wyrodną córką i powiedziałam w napływie emocji mojej mamie o tym, że to był jeden z lepszych miesięcy w moim życiu... Że odpoczęłam i byłam szczęśliwa. Że dla mnie to lepiej, jak jego nie ma... Że nie chcę, żeby już wrócił... Mama popłąkała trochę iczułam się podle. Ale potem mama powiedziała, że mnie rozumie, że widzi, jak jest między mną a nim, dostrzega to, że on traktuje mnie nie tak, jak powinien...

Nie wiem, co będzie, jak wróci. Zastanawiałam się, czy nie wyprowadzić się przynajmniej na czas matur do babci... Obojgu nam by to dobrze zrobiło. Ja przynajmniej spokojnie bym mogła się pouczyć...


Jutro szkoła;(

7 komentarzy:

Poppy Miau pisze...

♥juz sie przyzyczaiłam.
masz bardzo wyrozumiałą matkę, bedzie dobrze, trzymaj się <3♥

Lilly pisze...

o widzisz
miło przynajmniej, że nie tylko mnie się wszyscy czepiają, że robię inaczej niż chcą oni :/
pozdrawiam...
:(

Amai-Ichigo-Lily pisze...

taak wiem co czujesz
ludzie nawet nie mają pojęcia jaka jestem naprawdę ♥
świetny blog, dodaję się do obserwatorów xD

aneczka miszcz pisze...

przenoszę się na : http://naexify.blogspot.com/ . :)

Poppy Miau pisze...

♥ciesze sie <333♥

Skeyt . pisze...

tsa . ludzie oceniają ,nie miejąc pojęcia jacy jesteśmy naprawdę . to idiotyczne :<

Bianka pisze...

no cóż....prawdziwą mnie też znają tylko nieliczni ; )
a co do kontaktów z tatą - współczuje i trzymam kciuki za jakąkolwiek poprawę ; )