Zacznę może od tego, że jest 1:24, a ja jestem w połowie filmu... No ale kiedyś trzeba napisać;)
Dzisiejszy dzień przebiegał następująco: Obudziłam się koło 10, gdyż zrezygnowałyśmy z porannego basenu. Sprzątałąm, pomagałam w kuchni, i takie tam... Właściwie to nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje, że tak mi się chce pomagać w domu. Nawet naczynia umyłam bez niczyich próśb... Hah... Inna Ja^^
Po obiedzie poszłyśmy z siostrą, sąsiadami i Sylwią na basen;) Fajnie było. Zjeżdżałyśmy na zjeżdżalni chyba z pół godziny... Wariowałyśmy w niej i mało co nas nie obreacało... Potem wszyscy uczyli mnie nurkować, ale do tej pory nie umiem tej sztuki w sposób perfekcyjny;/ Co jeszcze robiliśmy na pływalni? Podtapialiśmy się. Taaak, przecież wszyscy to lubią:D Jak już miałyśmy iść się suszyć po basenie, dowiedziałyśmy się, że pod pływalnią czeka na nas "taksówka"... Rodzice Sylwii mieli zamiar nas odwiedzić, więc przy okazji podjechali po nas:)
U mnie w domu oglądałyśmy z Syśką komedię "Jutro będzie futro" i trochę się ośmiałyśmy, a potem zeszłyśmy na dół grać z rodzicami w kalambury... Ogólnie było duuuuużo śmiechu. Jak już goście pojechali, postanowiłam oglądnąć z sis jeszcze jeden film. I w ten oto sposób obecnie czekam, aż załaduje mi się druga część Forresta Gumpa. Ten film jest taaaaki piękny..
Trzymajcie się;*
5 komentarzy:
aaa ja mam jakiś uraz do wody i od zawsze nie przepadam za pływaniem :(
Szczerze, filmu nie znam ;P
Ehh. Basen. Muszę się niedługo znaleźć się w takim miejscu ^^
oj dziekuje ;) to prezent, ale dostałam jakieś 2 lata temu więc raczej trudno go teraz dostać, lustro jest zakupione w nanu nana ;)
racja, forrest gamp jest świetny ;)
Uj no dziękuje bardzo!Dałaś mi "apetyt" na pływanie :< xD
~~~~
klik-domipop-klik.blogspot.com
świetny blog.
Zajrzyj i daj komentarze u mnie, a ja będę twoim stałym gościem :))
Prześlij komentarz